piątek, 6 lipca 2012

2.080

„… Był sobie kiedys młynarz, który miał trzech synów …”

- A miał ostji miecz?
– pyta Silny.
- Nie, skąd, - mówię. – to był młynarz, a nie rycerz.
- A tajče?

„… najstarszego, sredniego i młodszego …”

- Nie miał tarczy, no co ty.

„… I jak to przewaznie w bajkach bywa …”

- A kojowego joda? Miał kojowego joda,
- koniecznie musi wiedzieć Silny. - mama?
- Skąd
, - zawieszam lekturę i odkładam książkę. - na pewno nie miał kolowego loda, na sto procent nie.
W tej bajce nie było Biedry.
- Djaczego? – Silny się zasmuca. – Kojowy jód jest fačny.
- Kwaśny? Kwaśny jest?
- Nie. FAČNY!
- No kwaśny, mówisz, że jest kwaśny?
- NIE FAČNY, –
Silny się irytuje i zaciska zęby. - TYJKO FAČNY!!!
- SMACZNY?
Celnie!
- Kojowy jód jest fačny, kojowy jód. –
z zadowoleniem mantruje Silny.


[Poza tym Silny mówi wyraźnie i bezbłędnie i tak rzadko się potyka, że każdy przypadek aż się prosi o utrwalenie. Rozczula mnie etap oswajania języka.]


***

A propos rozczula - jesteście już na plaży?
W górach, lasach, na wakacjach?


Bo my mamy plaże (i fantastyczne bikini!) na razie tylko na rysunkach Erny :)







[ta na dole to ja, ta wyżej to Erna ;)))) ]



19 komentarzy:

  1. je sie mialam nie odzywac w sprawie plazy. i drinkow z palemka. wiec milcze.
    jezyk Silnego cudnie rozczulajacy.
    palma Erny jak zywa, ale co tam palma: Erna ma na sobie stroj hawajskiej tancerki hula, brakuje tylko lei (to naszyjnik z kwiatkow)).
    co to jest to czerwone u Twych stop?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. => ingrid: zakładam, że to muszla, acz dopytam artystkę.
      i doszkolę w zakresie lei :))))))))))))))))))))))

      Usuń
  2. no ale Ty masz przynajmniej leżaczek i o wiele większe słońce! ;)
    chociaż spieczone jesteście obydwie ;)

    Vau Ki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. => Vau Ki: doceniam, że nie wspomniałaś nic o zagrożeniu czerniakiem

      Usuń
    2. Byc moze przy sporzadzaniu tego komentarza kierowalam sie zbyt duza spontanicznoscia i liczylam, ze i tak bedzie odebrany, fakt. Czerwona skora na rysunku skojarzyla mi sie z mocna opalenizna i intensywnym urlopowaniem. I - z mojej strony - nie ma w mojej wypowiedzi drugiego, ani nawet trzeciego dna.

      Vau Ki

      Usuń
    3. To, że mój komentarz nie został zamieszczony, rozumiem w mojej osobistej interpretacji jako chęć pokazania, do kogo należy ostatnie zdanie, nawet gdyby wyrażało niesprawiedliwą opinię.
      W kontekście: "blog/komentarz" to słodkie nawet jest ;)

      Vau Ki

      Usuń
    4. => ojtam, wałki, wyjechałam po prostu poza neta.
      i nie ma w tym niczego do robienia wykładni, serio.

      Usuń
  3. od razu wiedziałam co oznaczy "FAČNY", natomiast CO TO JEST "kolowy" lód?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. => ds: zamknij oczy, czytając to: jest to sorbet o smaku coli dostępny za 1 PLN w Biedrze

      Usuń
  4. Znow slonce, znow Hawaje. Nie godzi sie, gdy tu w hrabstwie Gorset sciana deszczu za oknem i herbata z rumem na umrzyka skrzyni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. => Kaczka: zaleca się skierować Szanowną Dynię na lekcje szkicu :)))))))))))
      (nasze hawaje wyłącznie na kartkach A4, zauważ, jam niewinna :) )

      Usuń
    2. Jako wyznawcy biologicznego determinizmu zakladamy, ze lekcje szkicu oraz spiewu oraz gry na instrumentach sa z miejsca skazane na porazke. Szkoda inwestowac :-)
      Chyba, ze przetasowaly sie nukleotydy, malo wszak prawdopodobne, co potwierdzi kazdy, kto slyszal Dynie spiewajaca 'berzdziu berzdziu majn berzdziu' :-)))

      Usuń
  5. Dziś miałem odwiedziny Silnopodobnego, też na etapie oswajania języka. Na widok wynurzającego się z trawnika zraszacza znieruchomiał i po chwili wypalił " Wujku Marianu, ale fajna prrrry-skaw-ka". Ostatnie słowo z wyraźnym akcentem czeskim, co wprawiło mnie w zdumienie i zadumę ;).

    PS.
    Oba rysunki Erny są super, choć moim faworytem nadal jest "Autoportret z mamą i bratem w tle" prezentowany kilka postów temu, który jak każde wielkie dzieło powstał w chwili wielkiego cierpienia Artysty( jak sądzę ).

    OdpowiedzUsuń
  6. Erna na rysunku imponująco piersiasta :DD

    OdpowiedzUsuń
  7. Rysunki Erny jak zwykle bezbłędne:) I'm a big fan.

    OdpowiedzUsuń