Zastanawiam się jak napisać - żeby nie
było, że się nadęła paniusia - o tym, jak się w sobotę wdałam w ożywioną, choć moderowaną
dyskusję o solidarności kobiet. Z Kazimierą Szczuką, Agnieszką
Kozłowską-Rajewicz, z Dorotą Warakomską, z Olą Sołtysiak-Łuczak (poznanianki i
poznaniacy, głosujcie na nią 16 listopada! ;) ), no i z Elżbietą Pawlak,
wiceburmistrzynią Borku.
Może by Wam, dajmy na to, opowiedzieć nową bajkę Kazimiery
Szczuki o Kopciuszku?
Bo to jest, widzicie, w sumie dość smutna
historia o nieszczęśliwych kobietach, które się wtarabaniły na życiową drogę Kopciuszka.
Na pierwszy ogień złośliwe siostry – co one w końcu za to mogły, że je od dziecka uczyli,
że liczy się tylko gładkie lico, pełna pierś, lśniący włos? I że kobieca uroda, wdzięk i
młodość to takie pole, na którym trzeba konkurować?
Albo macocha, ucieleśnienie złych cech,
czarna strona matki?
Wiadomo, matka jest dobra, pogodna i
wybaczająca, matka się nie drze, nie sypie grubym słowem, nie traci panowania.
Matce nie wypada zabulgotać. Macosze – owszem. Macocha jest zresztą samym
wrzaskiem, nienawiścią, niechęcią i chaosem. Jest ciemną stroną księżyca, a macoszyństwo
- antytezą macierzyństwa. Jakie to niesprawiedliwe dla wszystkich macoszek. A
najgorsze, że same sobie nawzajem tkamy ten zły los.
I gdyby nie wróżka, przytomna starucha z
odruchem solidarności, fabuła „Kopciuszka” by się ostatecznie spruła.
No a groch z popiołem?
Z grochu będzie zupa, a popiołem się
zasypie dziurę przed chałupą ;)
… i w tym miejscu interweniuje burmistrz miasta
z widowni, że nie należy zasypywać dziur przed chatą popiołem, bo to nieeleganckie,
nieekologiczne i co do zasady zabronione.
Zresztą, koleżanki, po co ten cały trud,
skoro jedyną nagrodą w kopciuszkowych zawodach jest książę?
Ok. Ta konkluzja się wydaje jednak
paskudnie seksistowska. Zamiast zatem epatować seksizmem, pozostańmy przy mocy.
Siła kobiet.
A 25 października się zanosi na edycję poznańską. Stay tuned.
Źródło zdjęć: http://elka.pl/content/view/71706/434/
Na przekór powyższym wywodom, napiszę - Ależ Ty jesteś piękna!
OdpowiedzUsuńMłoda, piękna i elegancka. Zazdraszczam, ale w pozytywnym sensie;)
no piekna i ładna, ale czemu na ciemno te kobitki poubierane tak?:) zimno pisz pisz bo ciekawie jest
OdpowiedzUsuńHa,ha!
OdpowiedzUsuńTja, tekst, słowa, kongres kobiet, a dwa pierwsze komentarze o kieckach i że ślicznie i gdzie szminkę kupiłaś ;-))
l.
przecież wyraźnie powyżej podałam: notce na przekór;)))
Usuńa serio - czasem tak jest, że słowa nikną, gdy zachwycą zdjęcia
(tu: Zimno na nich)
Ciekawe, czy jeśli na zdjęciach byliby panowie, też poleciałyby komentarze o tym, że pięknie, młodo i elegancko...
OdpowiedzUsuńl.