tag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post4543030472796321882..comments2023-09-08T11:37:12.118+02:00Comments on zimno: 2.188zimnohttp://www.blogger.com/profile/17933978515201703149noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-28587614387143044872013-05-27T18:13:54.181+02:002013-05-27T18:13:54.181+02:00właśnie tu weszłam od Natalijki, żeby sprawdzić o ...właśnie tu weszłam od Natalijki, żeby sprawdzić o czym był ten konkurs książkowy :) <br /> mam trójkę dzieci w idealnym dla siebie odstępie czasu co 3 lata :) sami chłopcy. obecnie 15, 12,9 lat. żyję i z roku na rok mam się coraz lepiej :) zawsze odnosiłam wrażenie, że jak ogarniam 3 to dam sobie radę z większą ilością też. sporo spraw odpuszczałam gradacyjnie (jakieś durne prasowania tego co za chwilę znowu będzie pawiem namaszczone, jakieś wymyślanie menu zgodnego z najwyższymi standardami żywieniowymi, jakieś latanie do lekarza z małym katarkiem itp.)muszę powiedzieć, że w moim macierzyństwie zawierzyłam najbardziej własnemu instynktowi, co nie umniejsza obowiązków ale chyba pozwala patrzeć na siebie wyrozumialej z marginesem na zwykłe człowieczeństwo. heroina to nie ja :)no chyba, że mówimy o narkotycznym wpływie na środowisko ;) pozdrawiam :)gwiezdnahttps://www.blogger.com/profile/17319591894990058633noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-61698927266215840222013-05-22T11:59:31.638+02:002013-05-22T11:59:31.638+02:00Hm, mam jedno ale. Jeśli były to badania korelacyj...Hm, mam jedno ale. Jeśli były to badania korelacyjne (sprawdzenie poziomu stresu u matek z różną liczbą dzieci) to wiadomo z nich tylko tyle, że matki trójki dzieci są bardziej zestresowane niż matki czwórki dzieci, ale nie da się określić kierunku tej zależności, tzn. nie wiadomo, czy po urodzeniu czwartego dziecka stres się obniża, czy też matki, które mniej się stresują, częściej decydują się na czwarte dziecko. Aby to sprawdzić, trzeba by było śledzić zmiany poziomu stresu u tych samych kobiet w miarę powiększania się rodziny. Niestety badania longitudinalne są drogie i rzadko się je prowadzi. Także ostrożnie z wnioskami, że czwarte dziecko złagodzi sytuację ;)<br />Pozdrawiam, Anna K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-22016390275917780782013-05-20T16:49:48.862+02:002013-05-20T16:49:48.862+02:00Witam. Mam pytanie - czy jest jakis konkretny powo...Witam. Mam pytanie - czy jest jakis konkretny powod dla kotrego piszesz "amerykanscy naukowcy" z przekasem? Pytanie nie jest nastawione na konfrontacje. Tak sie po prostu sklada ze dobrze znam srodowisko naukowe i amerykanskie instytuty badawcze maja jedne z najwyzszych standardow dot. badan naukowych. Rozumiem ze wedlug Ciebie nie odkryli Ameryki (nomen omen) ale tez nikt przed nimi nie zrobil takich badan w standaryzowany sposob. Dlatego ironia w Twoim wpisie pod katem "amerykanskich naukowcow" mnie zastanawia.mallicahttps://www.blogger.com/profile/06818277603849189960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-46958542940504039032013-05-19T12:56:41.285+02:002013-05-19T12:56:41.285+02:00Jeśli powyższy tekst odbierasz jako taki o braku c...Jeśli powyższy tekst odbierasz jako taki o braku czasu, to rzeczywiście, Twój zmarnowany czas na czytanie go. A z kozikiem w ręku, przy odkurzaniu przy zmywaniu, pojawia się jeden z gorszych stresów, że oto biega się tylko od jednej do drugiej roboty zanikającej... Pewnie, róbmy wszystko bezmyślnie, mechanicznie, bez głowy, planu, refleksji oraz konsultacji czy korekty, gdy nie działa. I żadnych własnych spraw, bo prace domowe. Gratulacje. s.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-25731551267222402502013-05-19T12:24:16.740+02:002013-05-19T12:24:16.740+02:00Skoro dla matek 3+, to tu głosuję:)
Nawet jeśli w...Skoro dla matek 3+, to tu głosuję:) <br />Nawet jeśli większość wielodzietnych ma łatwiej dopiero po trójce, to Natalijka zwróciła uwagę, że jest to indywidualna kwestia odpuszczania sobie nieosiągalnych z braku czasu i sił spraw. I że tę decyzję można podjąć niezależnie od liczby dzieci.<br />Odpuszczając, określiłam w każdym obszarze żelazne priorytety (np. u dzieci - żywe, zdrowe i bez większych urazów na psychice). Resztę realizuję w miarę możliwości lub wcale. Kwestia wyboru: choćbym padła, nie mogę mieć wszystkiego, więc coś, czasem dużo, muszę odpuścić.<br />W temacie matek 4+... właśnie siostra pokazywała mi paznokcie, które malowała sobie z sąsiadką, matką czwórki dzieci, w tym niemowlaka, w dwupoziomowym lokum. Ta sąsiadka niezmiennie prezentuje na co dzień pełen relaks - posłała w niebyt pracę i zarobki (mąż), sprzątanie (bałagan), gotowanie (placówki) i dostawianie dzieci do placówek (blisko, więc same). Nawet nie wygląda na zmęczoną, nie mówiąc już o stresie...<br />Pozdrawiam, samerianeAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-74227369673162253282013-05-19T10:40:51.798+02:002013-05-19T10:40:51.798+02:00Anonim się niechcący zdradził, jak dużo czasu zaję...Anonim się niechcący zdradził, jak dużo czasu zajęłoby mu napisanie trzystronicowego tekstu;)MWhttps://www.blogger.com/profile/16977510930963430910noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-75449411910786864722013-05-19T09:58:38.695+02:002013-05-19T09:58:38.695+02:00no proszę, jakie ciekawe wnioski:) no proszę, jakie ciekawe wnioski:) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-62572901493693434432013-05-19T07:29:19.335+02:002013-05-19T07:29:19.335+02:00Swoją drogą, to zdumiewające ile czasu traci się i...Swoją drogą, to zdumiewające ile czasu traci się idiotycznie na czytanie i pisanie o braku czasu. Pięć tysięcy słów bez spacji to co najmniej dwa obiady i kilka prac domowych.<br />Kozik w garść i do przodu, nie roztkliwiać się w kątku nad sobą, a stres sam minie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-58957117480379856002013-05-18T22:38:21.257+02:002013-05-18T22:38:21.257+02:00A mnie ten tekst i komentarze nieźle ostudził. Mam...A mnie ten tekst i komentarze nieźle ostudził. Mam dwójkę o małej różnicy wieku i się stresowałam, ze nie daję rady a Zimno i inne matki takie dzielne. A tu ufff, też jesteśmy zmęczone, w wiecznym niedoczasie. A najmniej mi we mnie, i czasu mojego dla mnie. Nie przeszkadzało mi to długo, ale po 8 latach zaczyna uwierać okrutnie, bo zdałam sobie sprawę, że się starzeję a tyle spraw zostawiłam na później. Dzieci są przeszkodą do realizacji celów niektórych, albo poniosą koszt tej samorealizacji mamusi, więc trzeciego nie będzie -chociaż bardzo lubię być mamą. Ale niestety dzieci mnie nie odmłodził, dzieci mnie postarzają. W sercu dwudziestka, w metryce trzydziestka, a na twarzy czterdziestka, kondycja pięćdziesięciolatki a emocje sześćdziesięciolatki. Czasem tak bardzo mi ciężko i okazało się, że nie tylko mi... Przepraszam, ale to utwierdza mnie, że nie jestem złą matką tylko człowiekiem... Pozdrawiam KMBOrgranicza nas tylko wyobraźnia...https://www.blogger.com/profile/00199324077979227353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-29455932224461303522013-05-18T19:30:32.850+02:002013-05-18T19:30:32.850+02:00Po co "filozofować"? Zgodnie z naturą, z...Po co "filozofować"? Zgodnie z naturą, zaakceptować i samo będzie się działo :)Chciałam więcej, mam troje. Stres był oczywiście, gdy choroba np. Ale nie ospa wietrzna czy "świnka", bo te oczywiste. Nie rozumiem potrzeby takiego drążenia, badań, dyskusji nad tym :( M3 :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-16843526801205486722013-05-18T00:12:13.917+02:002013-05-18T00:12:13.917+02:00Jak się liczy trzecią ciążę zakończoną powiciem bl...Jak się liczy trzecią ciążę zakończoną powiciem bliźniąt? Jako podwójny stres - dwójke trzecich dzieci, czy jako stresujące dziecko trzecie i czwarte, przy którym, jak twierdzą amerykanscy naukowcy, matka wyluzowuje? Bardzo jestem ciekawa :).Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-40935147540638862912013-05-17T22:31:26.735+02:002013-05-17T22:31:26.735+02:00Bardzo fajnie to napisałaś :)
Chciałam więcej, ale...Bardzo fajnie to napisałaś :)<br />Chciałam więcej, ale mi się łono zaczęło rozchodzić, także z całkowitą świadomością poprzestałam na dwójce. <br />Dla mnie zawsze najtrudniejsze, najbardziej stresujące było to, co określiłaś jako " o jeden więcej dziecięcy świat do zgłębiania i oswojenia." To przybiera straszliwie w rozmiarze kiedy towarzystwo zaczyna dojrzewać...Aniahttps://www.blogger.com/profile/13382146767144524587noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-23997278722845714782013-05-17T20:50:22.901+02:002013-05-17T20:50:22.901+02:00Chętnie wezmę udział w konkursie, choć mamą trójki...Chętnie wezmę udział w konkursie, choć mamą trójki jestem dopiero od 15 m-cy (najstarsza 4,5, srednia-2 lata 8 m-cy) za to całkiem niedawno przeszło mi wrażenie, że jestem w ciąży permanentnej:) A poziom stresu...zgadzam się z naukowcami z usa, choć przypuszczam, że przy większej ilości dzieci byłby jeszcze większy:) Rytm i nudna powtarzalność dnia codziennego to moi sprzymierzeńcy, każde z nich wybicie typu choroby b.częste u nas...robi się nerwowo:))) Mam cudne 3 dziewczyny, marzyłam o 3, ale rzeczywistość, znacznie, przerosła moje najśmielsze wyobrażenia:) Gratuluję świetnego tekstu!<br />DominikaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-4250516772623522792013-05-17T20:31:55.779+02:002013-05-17T20:31:55.779+02:00Mam dwoje z różnicą wieku 16 miesięcy. Jak tylko j...Mam dwoje z różnicą wieku 16 miesięcy. Jak tylko jedno zaśnie, myślę, co by było, gdyby tak trzecie:) Taka idea wywołuje u mnie zaledwie lekką nieśmiałość. Pożyjemy, zobaczymy:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-57780929859363476022013-05-17T14:14:35.798+02:002013-05-17T14:14:35.798+02:00ja tam nie wiem, jako matka dwojga (jedynie w pory...ja tam nie wiem, jako matka dwojga (jedynie w porywach trojga) nie wyobrażam sobie, jak można przeżyć z trzecim, a czwartym, piatym???... ja bym zwariowała. Z drugim już bardzo odpuściłam, ale i tak czuję się jak w jakimś zwariowanym kołowrocie. Może po prostu za stara jestem? W każdym razie pozdrawiam i chylę czoła :)to mamahttp://www.blog.dorotka.eunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-92106796561590831952013-05-17T13:06:13.409+02:002013-05-17T13:06:13.409+02:00ja też się nie kwalifikuję, bo drugie w drodze, al...ja też się nie kwalifikuję, bo drugie w drodze, ale wypowiem się jako najstarsza z trójki <br />myślę, że to zależy od różnicy wieku między dziećmi - u nas jest tak że między mną a bratem jest 13 miesięcy różnicy, a między mną a siostrą 11 lat i mama twierdzi, że dopiero przy siostrze poznała uroki macierzyństwa - z nami był ciągły stres, mała różnica wieku, nieustanne kłótnie i bójki praktycznie od początku<br />z siostrą spokojne spacerki, ogarnianie domu z jednym dzieckiem, do którego obsługi parktykę już nabyła, my już ponad dziesięcioletni nie potrzebowaliśmy ani takiej uwagi, ani w latach dziewięćdziesiątych nie mieliśmy takiego natłoku zajęć jak dzieci obecnie, do szkoły było blisko, a zajęcia inne organizowaliśmy sobie sami<br />de facto siostra jest jedynaczką<br /><br />książkę skończyłam czytać wczoraj :D, za trochę ponad tydzień idę do szpitala na cc :D<br />pozdrawiam<br />arvata<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-2671140778847924462013-05-17T11:22:04.647+02:002013-05-17T11:22:04.647+02:00ja się do konkursu nie kwalifikuję, bo mam dwoje, ...ja się do konkursu nie kwalifikuję, bo mam dwoje, ale chciałam tylko napisać, że myśl o trzecim mnie stresuje niemożliwie.Majka J.-C.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-56346103981190394482013-05-17T08:35:38.455+02:002013-05-17T08:35:38.455+02:00Podobny w tematyce do Ani M., ale żart, znam: co r...Podobny w tematyce do Ani M., ale żart, znam: co robią rodzice jak dziecko połknie monetę?<br />- przy pierwszym dziecku - jadą na pogotowie,<br />- przy drugim - czekają aż wydali,<br />- przy trzecim - potrącają z kieszonkowego.<br /><br />Pozdrawiam:)Izabelkahttps://www.blogger.com/profile/08187517279593126407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-25848970044979506632013-05-16T23:43:05.313+02:002013-05-16T23:43:05.313+02:00Podziwiam i zazdroszczę jednocześnie- ja przy dwoj...Podziwiam i zazdroszczę jednocześnie- ja przy dwojgu małolatów czuję, że mam za mało rąk (szczególnie wtedy, kiedy wszyscy dwoje chcą się przytulić :) Poza konkursem, oczywiście, wielki szacunek dla wielomatek wykraczających ponad dwoje milusińskich. Piszę to jako jedynaczka, zmagająca się z codziennością :)<br />Więcej na: http://angela8202.blogspot.com/<br />P.S. Ja za trzecie dziecko uważam prowadzoną przeze mnie firmę od ponad 4 lat, a za czwarte szkołę wyższą o kierunku informatycznym więc może dlatego "jakoś" sobie radzę ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02692693990877315687noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-45750730315767657742013-05-16T22:55:37.080+02:002013-05-16T22:55:37.080+02:00Autentycznie się zestrachałam jako matka 2,5 - na ...Autentycznie się zestrachałam jako matka 2,5 - na 2 miesiące przed wykluciem trzeciego...Olahttps://www.blogger.com/profile/00915924728968620046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-74409103621826685352013-05-16T22:54:37.144+02:002013-05-16T22:54:37.144+02:00Autentycznie się zestrachałam. Jako matka 2,5 - 2 ...Autentycznie się zestrachałam. Jako matka 2,5 - 2 miesiące przed wykluciem trzeciego...Olahttps://www.blogger.com/profile/00915924728968620046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-73453741947972743672013-05-16T22:51:21.320+02:002013-05-16T22:51:21.320+02:00A moze nie ilosc, a jakosc/rodzaj/gatunek? ;)
Jed...A moze nie ilosc, a jakosc/rodzaj/gatunek? ;)<br /><br />Jedno, konsekwentnie niespiace i ciekawe nawet noca swiata dziecko moze zalatwic ci rok z zycia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-29929844956684957572013-05-16T22:34:44.971+02:002013-05-16T22:34:44.971+02:00świetny tekst!
U mnie jest jednak inaczej. Poziom...świetny tekst! <br />U mnie jest jednak inaczej. Poziom zmęczenia- stanowczo wzrósł bardziej niż o jedno. Ale stresu-wręcz przeciwnie. Ja przy trzecim sobie odpuściłam jak ankietowane przy czwartym. Natomiast dla ludzi istnieje jakaś wielka mentalna bariera- dwoje to norma do której należy dążyć, troje to ojezusmariaażtyle i jaksobiepaniradzi!<br />ale góry prania, rozziew problemów od sześciolatki do półtoraroczniaka...to co mnie przytłacza to chyba gigantyczne zmęczenie, po prostu.<br />pozdrawiam z przedsionka patologii <br />Natalia mama Neli lat6, Julka lat 4,5 oraz Ady lat 1,9.Natalijkahttps://www.blogger.com/profile/10571308791461368374noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-201696098095205222013-05-16T21:22:46.396+02:002013-05-16T21:22:46.396+02:00zimno drogie, skoro czwarte dziecko tak znacząco r...zimno drogie, skoro czwarte dziecko tak znacząco redukuje stres, to rekomendacje nasuwają się same :)<br />albo przynajmniej mentalnie przenieść się w matkę czworga, postuluję....<br />***<br />ale coś w tym jest, bo moja babcia (matka dziesięciorga) też tak twierdziła - od czwartego już było tylko coraz lepiej;<br />i jeszcze dwie jej córki, matki pięciorga - dokładniutko tak samo odczuły - i nadal utrzymują, że bycie matką takiej gromadki to sama radość, a dwie kolejne, te co pozostały przy trojgu, jęczą pokątnie, że ni w ząb sióstr swych nie pojmują, bo ich macierzyństwu bliżej do koszmaru... (a różnicy w stopniu upierdliwości kuzynostwa żadnej nie dostrzegam) anionkahttps://www.blogger.com/profile/12054538315757355233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8794707516820465746.post-86645182796532314692013-05-16T21:09:58.256+02:002013-05-16T21:09:58.256+02:00MwC: tak, tekst świetny:))) Trochę matki trójki ro...MwC: tak, tekst świetny:))) Trochę matki trójki rozumiem, bo wychowywałam już kiedyś jedno dziecko, nie swoje, co mnie uczyniło skutecznie niepłodną na następnych dwadzieścia lat. Przez które wciąż tylko myślałam o tym, jak sobie stworzyć takie warunki, w których z dziećmi nie oszaleję... Teraz mam tą trzecią z dala, głównie telefonicznie - ale wciąż jak mama: tu ciąża, tu matura, tu drugi niemowlak, tu licencjat, kłopoty z chłopakiem, pierwsze zderzenie z rynkiem pracy itd. Nie oszalałam z dziećmi, bo gigantycznie dużo odpuściłam. To poza konkursem oczywiście, pozdr, s.Anonymousnoreply@blogger.com